Strona główna » EKOdom » Zielone (roślinne) ściany we wnętrzach
Zielone (roślinne) ściany we wnętrzach
Uwielbiasz rośliny, zdajesz sobie sprawę z ich zalet, ale nie masz na nie zbyt wiele miejsca w mieszkaniu? A może po prostu szukasz niebanalnej dekoracji, która ożywi wystrój wnętrza? Rozważ coraz popularniejsze rozwiązanie, jakim jest zielona ściana z roślin! Przeczytaj poniższy artykuł i dowiedz się, dlaczego warto postawić na wertykalny (inaczej: pionowy) ogród, jak o niego dbać i który z dostępnych wariantów najlepiej sprawdzi się w twoim przypadku.
Zalety zielonych ścian we wnętrzach
Koją nasze oczy i nerwy, filtrują unoszące się w powietrzu zanieczyszczenia, pochłaniają dwutlenek węgla i produkują tlen, a także regulują poziom wilgotności w pomieszczeniu, tworząc korzystny mikroklimat – plusów roślin nie trzeba nikomu przedstawiać. Zielona ściana pozwala cieszyć się nimi wszystkimi, nawet jeśli nie dysponujesz zbyt dużą ilością przestrzeni. Jest przy tym niezwykle efektowna i mimo że takie ściany spotkać można we wnętrzach coraz częściej, to wciąż jeszcze stanowią niezwykle oryginalną ozdobę, robiąc ogromne wrażenie na oglądających.
Roślinna ściana ma ponadto pozytywny wpływ na akustykę danego pomieszczenia. Z jednej strony redukuje bowiem ewentualny pogłos, z drugiej natomiast izoluje od dźwięków z zewnątrz, takich jak chociażby odgłosy ulicy czy te dobiegające z sąsiedniego lokalu. Cechę tę – obok walorów estetycznych – posiadają również ściany ze sztucznych roślin, które co prawda nie poprawiają jakości powietrza, ale też są dość często wybierane ze względu na bezproblemowość. Sztuczne rośliny nie mają wszak żadnych wymagań, jeżeli chodzi o podlewanie czy nasłonecznienie, można je także z powodzeniem zainstalować np. w łazience.
Warto wiedzieć
Jeśli sformułowanie „sztuczne rośliny” kojarzy ci się przede wszystkim z plastikową tandetą, być może to dlatego, że ostatnio zdarzyło ci się mieć z nimi kontakt co najmniej kilkanaście lat temu. Obecnie jednak tworzy się je z taką dbałością o detale, że sztuczne rośliny do złudzenia przypominają te prawdziwe!
Zielona ściana z mchu
Podobnie niskie (czy raczej: zerowe) wymagania mają zielone ściany z mchu, a konkretnie ze specjalnie spreparowanego mchu leśnego lub chrobotka reniferowego (rodzaj gąbczastego porostu). Jest to bliższe naturze rozwiązanie niż sztuczne rośliny, jako że naturalny twór poddaje się tu po prostu procesowi stabilizacji, w wyniku którego nie trzeba go już podlewać, przycinać, nawozić, chronić przed szkodnikami ani nawet wycierać z kurzu z uwagi na właściwości antystatyczne. Mech czy porost zachowuje przy tym przyjemną w dotyku miękkość, a zrobiona z niego zielona ściana może cieszyć oko bogactwem faktur i kolorów uzyskiwanych dzięki naturalnym barwnikom nawet przez 6-10 lat.
Warto wiedzieć
Różne rodzaje mchu (np. płaski i poduszkowy/kępkowy), a także fragmenty mchu lub chrobotka w różnych odcieniach (od zieleni, przez błękit i granat, aż po soczysty róż albo czerwień) można ze sobą łączyć, tworząc na ścianie ciekawe wzory, a nawet logotypy. Niektóre firmy oferujące montaż zielonych ścian z mchu na życzenie potrafią stworzyć trójwymiarowy obraz do powieszenia na pionowej powierzchni, jak również wzbogacić kompozycję o stabilizowane trawy albo paprocie.
Ściana z mchu potrzebuje tylko odpowiednich warunków, takich jak:
- wilgotność powietrzna na poziomie 40-80 proc. (na szczęście w większości mieszkań panuje wilgotność na poziomie 40-60 proc., więc nie jest to trudne do osiągnięcia);
- pionowa powierzchnia, która nie jest wyeksponowana na bezpośrednie oddziaływanie promieni słonecznych, wody, grzejnika bądź klimatyzacji.
W tym kontekście ściana z roślin sztucznych „wybacza” nieco więcej niż ta z mchu lub porostu.
Przeczytaj: Zielone elewacje albo wertykalne ogrody – co warto o nich wiedzieć
Gdzie pasuje zielona ściana z roślin
Roślinna ściana sprawdzi się tak naprawdę w każdego rodzaju wnętrzu. Zieleń w tej formie będzie wyglądać świetnie zarówno w restauracji, hotelu, poczekalni, SPA, biurze, salonie kosmetycznym czy sklepie, jak i oczywiście w prywatnym mieszkaniu. Najlepiej uzupełni przestrzenie nowoczesne, zwłaszcza jeśli wykończone są naturalnymi materiałami (np. drewno lub kamień), ale także w pomieszczeniach o bardziej tradycyjnym wystroju stanowić może ciekawe przełamanie konwencji.
Instalację zielonej ściany z roślin warto rozważyć nie tylko w salonie, ale również chociażby w sypialni. Taka ściana jest w stanie poprawić komfort snu, oczyszczając powietrze, tworząc wspomniany mikroklimat i wyciszając pokój. W kuchni z kolei może pełnić funkcję nie tylko dekoracyjną, lecz także praktyczną, gdy złożą się na nią świeże, aromatyczne zioła, jak bazylia, tymianek, oregano czy mięta.
Z jakich roślin można stworzyć zieloną ścianę we wnętrzu?
Jeśli nie masz ręki do roślin, ale wolisz mimo wszystko te prawdziwe od sztucznych, a z jakiegoś względu nie odpowiadają ci też mchy i porosty – postaw na niewymagające sukulenty. „Łatwe w obsłudze” będą też paprocie, rośliny obrazkowate, storczykowate czy inne gatunki tropikalne, np. bromeliowate (inaczej: ananasowate).
Do stworzenia „żywej” ściany we wnętrzu doskonale nadają się też pnącza, jak pnący figowiec czy filodendron, syngonium, pasiatka zwisła i oczywiście bluszcz pospolity. Nawet w łazience tak naprawdę można zastosować żywe rośliny, byle tylko były odporne na nagłe wahania temperatury oraz wilgoć – jak aglaonemy, draceny czy adiantum. W łazienkach dobrze oświetlonych do rozważenia są ponadto wspomniane paprocie, bluszcze, a także trzykrotki. Zawsze warto natomiast dokładnie zapoznać się z wymaganiami konkretnych gatunków przed skomponowaniem z nich zielonej ściany.
Ile kosztuje roślinna ściana do wnętrza
Jeżeli montaż takiej ściany zechcesz powierzyć profesjonalistom, pomogą ci też oni najpewniej z doborem odpowiednich okazów, tak by odpowiadały twojej wizji i oczekiwaniom związanym z pielęgnacją. Koszt takiego rozwiązania to średnio od 1500 do 2500 zł/m kw. gotowej zielonej ściany, zależnie właśnie m.in. od gatunków czy rozwiązań konstrukcyjnych (jak choćby automatyczny system nawadniania).
Instalacja ściany z roślin na własną rękę wychodzi znacznie taniej. Gdy ktoś lubi majsterkować, może spróbować nawet zbić stelaż ze starych palet, a zamiast doniczek wykorzystać stare butelki. W sklepach ogrodniczych lub tych z materiałami wykończeniowymi nabyć można też jednak gotowe moduły z otworami umożliwiającymi stworzenie wertykalnego ogrodu z opadającymi kaskadowo roślinami. Moduł taki przytwierdza się do ściany – uprzednio zabezpieczonej przed wilgocią przez położenie warstwy izolującej np. z PCV – przy użyciu wkrętów lub kleju montażowego.
Uwaga
Ziemia, rośliny, woda i cała konstrukcja swoje ważą: od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu kilogramów na każdy metr kwadratowy zielonej ściany. Warto przed instalacją się upewnić, że ściana, na której ta instalacja ma nastąpić, wytrzyma takie obciążenie. Jeśli istnieje ryzyko, że nie – zawsze jeszcze na szczęście pozostaje alternatywa w postaci pionowego kwietnika.
Jak dbać o ogród wertykalny we wnętrzu
Moduły do tworzenia roślinnych ścian najczęściej wyposażone są w systemy nawadniające, dzięki którym woda zostaje doprowadzona do każdej rośliny, a pielęgnacja takiej ściany jest niezwykle prosta. Niektóre gatunki potrzebują jednak więcej wilgoci i wtedy należy podlewać je dodatkowo ręcznie, najlepiej przy użyciu konewki z długim wąskim dzióbkiem. Można też zastosować w ich przypadku specjalne hydrożele. Wodę co jakiś czas warto wzbogacać w nawozy bądź odżywki, a same rośliny – zwłaszcza zimą – zraszać mgiełką ze spryskiwacza, niekiedy z dodatkiem ekologicznych preparatów chroniących przed chorobami i szkodnikami. Oprócz tego przydatne bywa też przycinanie zbyt długich łodyg i doświetlanie lampą imitującą światło słoneczne, jeśli twoja zielona ściana ma ograniczony dostęp do promieni słońca.
Przeczytaj także: Dom ekologiczny – czym się charakteryzuje (materiały, urządzenia, technologie)