Strona główna » EKOstyl życia » Butelki zwrotne – co trzeba wiedzieć na ich temat
Butelki zwrotne – co trzeba wiedzieć na ich temat
Uważasz, że jesteś eko, bo szklane butelki po napojach zawsze wyrzucasz do zielonego pojemnika? Jasne, to znacznie lepsze wyjście niż wyrzucanie ich do zmieszanych czy – o zgrozo – na chodnik, trawnik albo do lasu. Jednak o wiele bardziej przyjaznym dla środowiska rozwiązaniem jest zwrot butelek w sklepie lub w specjalnym punkcie. Poniżej tłumaczymy dlaczego i jak należy takiego zwrotu dokonać, rozwiewamy też wszelkie wątpliwości na ten temat.
Dlaczego butelkę lepiej jest oddać, niż wyrzucić?
Szkło to materiał, który można poddawać procesowi recyklingu niemalże w nieskończoność. Ale do przetworzonego szkła zawsze trzeba dodać 20-30 proc. zupełnie nowego surowca, aby powstał z niego kolejny przedmiot. Produkcja szklanych butelek – z wykorzystaniem stłuczki szklanej czy nie – odbywa się ponadto w bardzo wysokiej, bo przekraczającej 1000 stopni Celsjusza temperaturze. Do jej uzyskania potrzeba ogromnych ilości energii, wciąż jeszcze pochodzącej przede wszystkim ze spalania paliw kopalnych.
Butelki zwrotne wymagają natomiast jedynie dokładnego umycia gorącą wodą, ta ma zaś najwyżej „zaledwie” 100 stopni, chociażby więc z tego względu ich ponowne użycie pozwala zaoszczędzić mnóstwo energii – a w związku z tym również istotnie ograniczyć emisję dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery. Tę samą butelkę da się umyć i od nowa napełnić aż 20-25 razy, nim zakończy ona swój żywot i zostanie wreszcie poddana recyklingowi. Trwa to nawet około 5 lat i oznacza zdecydowanie mniej śmieci oraz pięciokrotnie niższy ślad węglowy. To właśnie dlatego szklana butelka zwrotna jest jednym z najbardziej ekologicznych opakowań!
Zwrot butelek się opłaca
Wykorzystanie butelek zwrotnych jest bardziej opłacalne niż kupowanie z huty szkła tych zupełnie nowych. I jedne, i drugie, kiedy trafiają np. do browaru, przed ponownym napełnieniem podlegają kontroli jakości oraz myciu. Za zakup zwrotnych taki browar jednak nie musi płacić, zależy mu więc na tym, by obieg butelek działał sprawnie. To stąd m.in. opłacane przez piwowarów kampanie informacyjne, działania na rzecz możliwości zwrócenia butelki bez paragonu (p. niżej), różnorodne zachęty dla sklepów, by sprzedawały napoje w butelkach zwrotnych i przyjmowały je z powrotem, czy akcje podnoszenia wysokości kaucji.
Ciekawostka
W 2018 r. jedna z największych polskich spółek zajmujących się produkcją piwa podniosła wysokość kaucji zwrotnej z 35 gr do 50 gr za butelkę. Dzięki temu w owym roku do ponownego obiegu trafiło aż o 20 mln butelek więcej (co oznacza emisję CO2 mniejszą o 5,5 tys. ton), a inni liczący się na rynku gracze szybko wzięli z konkurenta dobry przykład i poszli jego śladem.
Zwrot szklanych butelek jest korzystny nie tylko dla środowiska i dla producentów napojów, ale także dla konsumenta, który płaci wyłącznie za zawartość, a nie za opakowanie. Kupując produkt w butelce zwrotnej, uiszcza jedynie kaucję, otrzymywaną z powrotem w momencie zwrotu tej butelki do sklepu.
Przeczytaj: Makulatura i recykling papieru – co warto wiedzieć
Zwrot bez paragonu
W niektórych sklepach kaucję odzyskać można wyłącznie po okazaniu paragonu stanowiącego dowód, że zwracana butelka (wtedy jeszcze wraz zawartością) zakupiona została w danym miejscu. Istnieje jednak wiele rozwiązań, dzięki którym butelki zwrotne przyjmowane są również bez paragonu:
- jeśli kupujesz od razu pełne butelki – kwota na paragonie jest wtedy pomniejszana o kwotę kaucji, a wybrane sieci sklepów oferują dodatkowo rozmaite rabaty;
- jeśli dany sklep bierze udział w akcji organizowanej przez konkretnego producenta, a ty masz do oddania butelki po jego właśnie napoju – wówczas kaucja może być jednak nieco niższa (np. 35 gr zamiast 50 gr);
- jeśli chcesz tylko oddać butelki i nie zależy ci na zwrocie kaucji;
- w skupie prowadzonym przy browarze Kompanii Piwowarskiej w centrum handlowym M1 w Poznaniu – uzyskasz tam po 50 gr za butelki po napojach KP oraz po 30 gr za inne zwrotne (które przekazane zostaną odpowiednim browarom);
- w skupach surowców wtórnych – tam jednak uzyskasz za butelki mniej, niż wynosi kaucja.
Zasady dotyczące zwrotu butelek mogą ulegać zmianom, dlatego przed wizytą w danym miejscu zawsze najlepiej się upewnić, jaki regulamin aktualnie w nim obowiązuje, np. w internecie.
System kaucyjny
Już niedługo jednak paragon w ogóle nie będzie potrzebny*. Zgodnie z najnowszą decyzją rządu, pierwotnie ustalony terminu wejścia w życie w Polsce systemu kaucyjnego został przesunięty z 1 stycznia 2025 r. na 1 października 2025 r. producenci i sklepy mają jeszcze trochę czasu na przygotowanie się do nowych przepisów. Od przyszłego roku kaucja ma wynosić każdorazowo 50 gr, a dotyczyć będzie ona nie tylko brązowych bądź zielonych półlitrowych szklanych butelek jak obecnie, lecz:
- wszystkich szklanych butelek wielorazowego użytku o pojemności do 1,5 litra;
- jednorazowych butelek plastikowych o pojemności do 3 litrów;
- metalowych puszek o pojemności do 1 litra.
Kaucję za puste opakowania będzie można odzyskać w kasie lub specjalnym automacie. Systemem kaucyjnym objęte zostaną obowiązkowo wszystkie sklepy o powierzchni przekraczającej 200 mkw. Mniejsze placówki będą mogły przystąpić do niego dobrowolnie*, i tak jednak będą musiały doliczać kaucję do sprzedawanych przez siebie opakowań zwrotnych, a nieprzystąpienie do systemu ma mieć dla nich konsekwencje natury finansowej.
*W tej chwili nie można wykluczyć, że małe sklepy wciąż będą wymagać okazania paragonu przy zwrocie pustych butelek.
Butelki zwrotne dawniej i dziś
Nie pierwszy zresztą raz na polskich sprzedawców nałożono obowiązek przyjmowania butelek zwrotnych od klientów. Wcześniej miało to miejsce choćby 30 marca 1934 r., kiedy ogłoszono zarządzenie ówczesnego Ministerstwa Skarbu w tej sprawie. Wtórny obieg butelek miał się na naszych ziemiach całkiem dobrze i wcześniej, na przełomie XIX i XX wieku, a także później – w PRL. W latach 50. butelki zwrotne stanowiły aż 80 proc. wszystkich butelek w Polsce, a wódki czy spirytusu wręcz nie dało się kupić bez zdania pustych butelek po tych produktach.
Sklepy i skupy przyjmowały nie tylko butelki po wyrobach alkoholowych, ale też butelki po soku, occie czy oleju jadalnym, a także słoiki i szklanki. Tak duży udział opakowań zwrotnych w rynku wynikał w dużej mierze z niedoborów surowcowych – które z drugiej strony potrafiły sprawić, że sam obieg butelek zwrotnych nieco kulał. Regularnie brakowało chociażby plastikowych skrzynek do ich bezpiecznego transportu.
Innym problemem było niezbyt dokładne mycie zwracanych opakowań, aż do lat 60. wyłącznie ręczne. Bywało, że między zakupem a zwrotem w butelce konsument trzymał trujące ciecze, np. benzynę czy farby. W sprawozdaniach kontrolerów praktycznie do końca PRL pojawiają się przypadki obecności w sklepach butelek brudnych, zawierających napoje o zmienionym zapachu czy smaku, dziwne zawiesiny, a nawet… całe pająki.
Obecnie butelki zwrotne w Polsce wykorzystywane są praktycznie tylko w browarnictwie, a w dodatku sprzedawana jest w nich tylko mniej więcej połowa piwa butelkowanego – ale też nie ma mowy o powyższych uchybieniach. Puste butelki trafiają do browaru, gdzie są dwukrotnie myte w wysokiej temperaturze, następnie zaś ich jakość kontrolowana jest przy użyciu zaawansowanej, specjalistycznej aparatury. Piwo zostaje rozlane wyłącznie do tych, które spełniają wymogi bezpieczeństwa pod względem zarówno czystości, jak i trwałości szkła.
Jak rozpoznać butelkę zwrotną – i przygotować ją do zwrotu
Jeśli więc zależy ci na środowisku naturalnym, ale do tej pory nie zdarzało ci się oddawać butelek do sklepu – być może następnym razem podczas zakupu piwa zwrócisz uwagę na to, czy wybierasz zwrotną butelkę (i na wszelki wypadek zachowasz paragon)? Jej późniejszy zwrot będzie co najmniej świetnym treningiem przed wejściem w życie systemu kaucyjnego. Ale mamy też nadzieję, że po lekturze tego artykułu takie działanie przyniesie ci przede wszystkim nieco ekologicznej satysfakcji. 😉
Jak już wspomniano, w tej chwili w Polsce praktycznie wszystkie butelki zwrotne to brązowe bądź zielone butelki szklane o pojemności 0,5 litra, w których sprzedawane jest piwo. Łatwo je rozpoznać, bo na etykiecie lub krawatce mają po prostu napis „butelka zwrotna”. Przed oddaniem do sklepu upewnij się, że taka butelka:
- została opróżniona – nie powinno w niej być nie tylko resztek napoju, ale też np. petów papierosowych, gum do żucia, skrawków papieru czy innych śmieci;
- nie jest uszkodzona, czyli np. wyszczerbiona, pęknięta lub mocno zarysowana – nie będzie się wówczas nadawała do ponownego napełnienia, więc sklep może odmówić jej przyjęcia.
Uszkodzoną butelkę wyrzuć do zielonego pojemnika na szkło opakowaniowe. Dzięki temu zostanie przetworzona. Do żółtego pojemnika na metal i tworzywa zawsze natomiast wyrzuć kapsel. Zwracane butelki i tak są po umyciu i napełnieniu zamykane nowymi kapslami.
Przeczytaj również: Nakrętki przymocowane na stałe do opakowania – o co chodzi?